wtorek, 19 maja 2009

podziemna plaża!


noc absurdu, noc muzeów i kopalnia guido. ach co to był za dzień! ach co to była za noc!

przy wejściu witały nas takie górnicze malowidła:


zjazd na dół, odbywał się zgodnie z zaleceniami nadzoru górniczego,
co potwierdza zapalenie stosownej lampy:


podniebny koń, czyli dowód na to, że w kopalniach kiedyś pracowały konie
na szczęście zwierz był sztuczny ;)


a na dole, zamiast podziemnych korytarzy czekała na nas... plaża


a oto kopalnia w pełnej krasie, tuż przed zapadnięciem zmierzchu